Tancerz/Aktor Finalista III Edycji programu You Can Dance. Rok urodzenia: 1990 FILM 2016 Kochaj, reż. Marta Plucińska – Antyglobalista SERIAL 2018 Oko za oko – Oliwier Popławski 2018 W rytmie serca – Roman 2014 Komisarz Aleks – Luzak 2014 Miłość na Bogato – Gabron 2013 Hotel 52 – Kajtek 2012 Wszystko przed nami – Jarek, gość hostelu 2012 Ja to mam szczęście – Damian, kolega Marcina 2012 Na dobre i na złe – Wojtek 2009 – 2010 Tancerze – Piotr Treblicki 2009 Niania (we własnej osobie) TEATR 2019 – 2021 Huśtawka, reż. Anna Sroka-Hryń – Och – Teatr 2017 – 2019 Piloci, reż. Wojciech Kępczyński (tancerz) – Teatr Muzyczny ROMA 2015-2016 Upiór w Operze, reż. Wojciech Kępczyński (tancerz) – teatr Muzyczny ROMA INFORMACJE DODATKOWE Udział w teledyskach: 2015 Justyna Steczkowska – Kochankowie Syreny 2013 The Sun – Sorry Boys 2010 Pepper Mint – Marina Łuczenko
You Can Dance Lyrics by Chilly Gonzales from the Clubbers Guide 2011 album - including song video, artist biography, translations and more: Ivory tower The electro-piano universe You can dance You can dance You can dance Oh oh oh oh ooh Ivory tower …Pod koniec listopada media obiegła informacja, że Weronika Bochat jest w ciąży. Plotki o tym, że spodziewa się dziecka, pojawiły się po 6. urodzinach Fundacji "Wiewiórki Julii", na których pojawiła się, mając na sobie obszerną czasie tancerka sama potwierdziła wesołą nowinę. W mediach społecznościowych regularnie zamieszczała fotki, na których widać było powiększający się brzuszek. Ojcem dziecka jest Gabriel jest finalistą jednej z edycji "You Can Dance". Po udziale w show tancerz usunął się w cień i nie wykorzystał swoich 5 minut w także: ZOBACZ: Michał Piróg mędrkuje: "Żaden materiał wideo nie jest w stanie oddać emocji związanych z kontaktem ze sztuką"Niedawno wraz z Weroniką powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Młodzi rodzice doczekali się 17 czerwca moje życie totalnie się zmieniło. 20 godzin najpiękniejszych, choć czasem trudnych chwil sprawiło, że nigdy bardziej nie chciało mi się żyć. Nigdy mocniej nie kochałam. I nigdy nie byłam tak wdzięczna losowi za mojego Męża - napisała tancerka na wzruszającego wpisu fani mogli zobaczyć też piękne zdjęcie noworodka. Dziewczynka otrzymała mało popularne imię komentarzach pojawiło się wiele gratulacji. My również się do nich przyłączamy!
Niech nie zmylą was pozory. Gabriel Piotrowski, utalentowany tancerz, aktor, finalista trzeciej edycji talent-show You Can Dance, choć ma fizjonomię zawadiackiego chłopaka, twardo stąpa po ziemi. Gabron z „Miłości na bogato” specjalnie dla EksMagazynu wystąpił w rozbieranej okładkowej sesji EksMagazyn: Miejsce, w którym nikt się ciebie nie spodziewa… Gabriel Piotrowski: Dom weselny gdzieś na Podlasiu, po którym biegam z kamerą. Mam firmę – agencję reklamową i czasem filmujemy takie uroczystości. Ludzie są bardzo zdziwieni, jak mnie widzą (śmiech). Ale reagują w miły sposób. Zatrudniasz ludzi? Jesteś szefem? Tak! Jakim? Fantastycznym (śmiech). Jestem bardzo pobłażliwy. Czyli wszystko odbywa się na partnerskich zasadach? Tak, ale wszystko działa. W mojej branży chyba już tak jest, że do zadań i relacji w firmie trzeba podchodzić po partnersku. Masz własną firmę, grasz w różnych produkcjach. Szybko się usamodzielniłeś i zacząłeś prowadzić życie na własny rachunek? Tak. Kiedy zacząłem tańczyć hip hop, trafiłem na występy koncertowe różnych artystów popowych. Miałem 17 lat, kiedy zacząłem zarabiać pierwsze pieniądze. Rok później był występ w You Can Dance i tak to się potoczyło. Dlaczego Białystok a nie Warszawa? Bo to jest moje miasto, jestem tam u siebie. Dużo tam działałem będąc jeszcze nastolatkiem: organizowałem flash moby, skakałem parcour, więc można było mnie spotkać, jak skaczę po dachach. Znam tu każdy kąt, tu się wychowałem i czuję, że to moje miejsce. Publiczność kojarzy cię przede wszystkim z hip hopem, a tymczasem w białostockiej operze tańczysz w adaptacji słynnego musicalu „Upiór w operze”… Od kwietnia 2013. Może nie wyglądam, ale zawsze słuchałem bardzo dużo muzyki filmowej. To mnie odpręża. Kiedy trafiłem do opery, czułem się jak zaczarowany, jak w bajce Walta Disney’a. Na casting przyszedłem właściwie przez przypadek. Nie sądziłem, że jeszcze stanę na tak dużej scenie i będę tańczył tak poważną rzecz przed tłumami. Nigdy wcześniej nie widziałem musicalu „Upiór w operze” na scenie i spodziewałem się czegoś bardziej wyniosłego. W trakcie prób, nie do końca byłem przekonany, że efekt końcowy będzie mi się podobał. A tymczasem całość brzmi i wygląda niesamowicie. Bardzo cię cieszę z udziału w tym projekcie. W ubiegłym roku polski internet oszalał na punkcie serialu „Miłość na bogato”, w którym grasz wyluzowanego, lekko szalonego i raczej mało odpowiedzialnego młodego chłopaka – Gabrona. Na ile Gabriel to Gabron? Gabron to postać w 100 procentach fikcyjna. Oczywiście oparta na jakichś tam moich cechach, bo taki jest format tego serialu, ale zupełnie nie utożsamiam się z Gabronem. Jestem – i może nieskromnie to zabrzmi – dużo, dużo bardziej odpowiedzialny. Nie jestem kłótliwym człowiekiem, problemy staram się rozwiązywać na bieżąco i nie komplikować sobie życia. Z kobietami też nie mam takich przypadków jak Gabron, którego serialowa dziewczyna Sylwia wyrzuca za drzwi jakieś pięć razy (śmiech). Ludzie często nie zdają sobie z tego sprawy, ale to nie ja wymyśliłem tę postać, tylko scenarzyści. Ja ją tylko odgrywam. A że wychodzi naturalnie, to chyba dobrze (śmiech). W marcu ruszył drugi sezon „Miłości na bogato”. Jak rozwinie się twój wątek? Będę musiał wybrać raz na zawsze między odpowiedzialnym życiem, takim narzuconym z góry przez kogoś, lub odrzucić to wszystko i zacząć żyć na własny rachunek. To jest dylemat, z którym muszę się uporać, a co wybiorę jako Gabron, pozostawiam w domyśle widzów. Na pewno będzie dużo ciekawiej niż w pierwszym sezonie. Piliście na planie szampana od południa, tak jak robiła to jedna z postaci – Marcela, wzbudzając wesołość u widzów? W Białymstoku mam taki ulubiony klub muzyczny „Rejs” i tam zrobiliśmy imprezę pt. „Bez spiny na bogato”. Bez spiny to cykl imprez i jedną z edycji poświęciliśmy serialowi. Był szampan, ananasy, pomarańcze – wszystko, co trzeba (śmiech). Foto i retusz: Quattro Studio Stylizacja: Wojciech Kozub / FluxArt Group Produkcja: Agencja PressFactory Biżuteria męska: Manoki Buty: NIK Dziękujemy Teatrowi Łaźnia Nowa (os. Szkolne 25, Kraków) za udostępnienie wnętrz na potrzeby sesji Cały materiał dostępny jest w EksMagazynie nr 21. Wydanie marzec-kwiecień 2014.What is Five Rhythms Dancing? - Gabrielle Roth's 5 Rhythms - a shrt simple explanation of Gabrielle Roth's Five Rhythms dance.With Lewes (Sussex UK) 5 Rhythm
Uczestnicy trzeciej edycji You Can Dance to Wioletta Fiuk, Gabriel Piotrowski, Marcin Mroziński, Adrianna Kawecka, Izabela Orzełowska, Michał Pawłowski, Paulina Jaksim, Jakub Mędrzycki, Anita Florczak, Kamil Czarnecki, Justyna Banasiak, Tomasz Prządka, Klaudia Bryzek, Karol Niecikowski, Barbara Derkowska i Błażej Górski. Zwyciężczynią programu została Wioletta Fiuk. Wiola tworzy własny styl. Jej taniec jest połączeniem różnych gatunków, z którymi się zetknęła, ale także ludzi, których spotyka i jej własnych przeżyć. Drugie miejsce zajął Gabriel Piotrowski. Tańczyć zaczął dzięki mamie. Chociaż pierwszy trening okupił złością i łzami, dziś taniec sprawia mu niewysłowioną przyjemność. Ostatni uczestnik finałowego odcinka to Marcin Mroziński. W przeciwieństwie do Gabriela to on prosił rodziców, by zapisali go na taniec. Dziś taniec jest dla niego sposobem na wyrażanie siebie. Zależnie od nastroju jego choreografie są radosne i pełne energii bądź spokojne i refleksyjne. Czwarte miejsce przypadło w udziale Adriannie Kaweckiej. Ada to najmłodsza uczestniczka programu, miała 16 lat, gdy w nim występowała. Mimo tego często przewyższała talentem i umiejętnościami starszych uczestników. Miejsca 5 i 6 zajęli Izabela Orzełowska i Michał Pawłowski. Ulubiony styl Izy to modern jazz, jednak w pozostałych technikach odnajduje się równie dobrze. Michał twierdzi, że muzyka i taniec to jego dwa największe nałogi. Najlepiej czuje się w hip-hopie. Miejsca 7 i 8 przypadły w udziale Paulinie Jaskin i Jakubowi Mędrzyckiemu. Mimo młodego wieku, Paulina ma za sobą kilka profesjonalnych występów. Występowała między innymi w Teatrze Wielkim w Warszawie. Jakub również może pochwalić się sporym dorobkiem. Jest wielokrotnym mistrzem Polski, Europy i świata. Występy na scenie to jego codzienność. Anita Florczak i Kamil Czarnecki zajęli miejsca 9 i 10. Anita urodziła się w Niemczech, ale czuje się Polką. Najbardziej lubi taniec towarzyski, nie przeszkadza jej to jednak w doskonaleniu umiejętności z innych dziedzin. Kamil uwielbia wyzwania. Choć teraz trudno w to uwierzyć, jako dziecko była bardzo nieśmiały. Miejsca 11 i 12 przypadły w udziale Justynie Banasiak i Tomaszowi Prządce, zaś miejsca 13 i 14 – Klaudii Bryzek i Karolowi Niecikowskiemu. Justyna zaczęła swoją karierę od gimnastyki artystycznej. Już w wieku 13 lat wyprowadziła się z domu, by móc rozwijać swoją pasję. Tomasz uwielbia taniec towarzyski, do tej pory brał udział w blisko 70 różnych turniejach i odnosił na nich znaczące sukces. Klaudia uwielbia jazz i balet, ostatnio pokochała jednak również hip-hop i pop. Znak rozpoznawczy Karola to burza loków. Zaczynał od break dance, dziś jest bardzo wszechstronnym tancerzem. Jako pierwsi program opuścili Basia Derkowska i Błażej Górski. Basia zakochała się w tańcu od pierwszego wejrzenia, dziś nie wyobraża sobie bez niego życia. Błażej kipi energią, kiedyś trenował karate, dziś tańczy.
. 463 68 493 143 478 74 185 304